KRĘGI ZBOŻOWE 1

Oczywiście, oto tłumaczenie na polski:
Tylko działania naukowe podejmowane przez niezależnych badaczy ujawniły szereg anomalii występujących w kręgach, które całkowicie przeczą „konserwatywnym teoriom”. Media potraktowały to zjawisko jako bardzo dobry materiał na „sezon ogórkowy”. W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku rozpoczęło się zadziwiające nasilenie skomplikowanych i wyrafinowanych piktogramów oraz zaawansowanych fraktali. Pierwsi profesjonalni badacze (cereologowie) zaczęli znajdować w zbożu osobliwe rzeczy: kłosy roślin były perfekcyjnie zaczesane do wewnątrz w niektórych kręgach, w różnych kierunkach na tej samej długości, inne tworzyły niezwykłe warkocze. Kłosy nie były połamane, co jest bardzo istotne, tylko delikatnie położone na ziemi. Nie było żadnych uszkodzeń gruntu, a precyzja i dokładność ułożenia kłosów były zdumiewające. Twierdzenie, że tylko najbardziej złożone agroglify są dziełem nieznanych zjawisk, straciło swoją aktualność. Po dokładnym śledztwie przeprowadzonym przez cereologów, uważa się, że 80% szczególnie skomplikowanych kręgów zostało stworzonych przez człowieka, a jedynie 20%, zwłaszcza tych najprostszych formacji, wskazuje na cechy zjawiska nieznanego nauce, które łamie podstawowe aksjomaty naukowe. Badacze również uważają, że niektóre precyzyjnie wykonane fraktale z lat dziewięćdziesiątych nie mogły zostać wykonane przez ludzi ze względu na ich perfekcję i precyzję. Symbolika kręgów odnosi się do naszych kultur, odzwierciedla harmonię z naturą i demonstruje matematyczną (fraktalną) precyzję. Według niektórych obserwatorów tego zjawiska jest to ostrzeżenie i wiadomość, która może pochodzić z kosmosu. Silnie podkreślana jest symbolika starożytnych kultur, zwłaszcza w pobliżu mistycznych miejsc, odnoszących się do harmonii z naturą.

Precyzja wykonania piktogramu to bardzo istotna w ocenie kwestia, która przemawia za jego autentycznością. Staram się zwrócić na to uwagę w materiale wideo. Zboże w kręgach układa się prawoskrętnie bądź lewoskrętnie, niekiedy widać podwójny układ: z wierzchu kłosy układają się lewą stronę, pod spodem zaś w przeciwną. Oprócz tego zaobserwowano również zjawisko warkocza. Badania laboratoryjne przeprowadzone przez naukowców wykazały szereg anomalii w strukturze molekularnej roślin, jak i samej gleby pobranej z kręgów. Wiele osób traktuje kręgi jako miejsca mocy i z większą łatwością potrafią one osiągnąć stan zmienionej świadomości, wchodząc tam w medytacje. Zmienne nastroje mogą przyjmować formy zarówno pozytywne, jak i negatywne, odkryto w kręgach ultradźwięki, które oddziałują niekiedy na aktywność mózgu i świadomość, dlatego stwierdzenie przez radiestetów anomalii w kręgach nie jest przypadkowe. Sam kształt agroglifu może generować niewytłumaczalne zjawiska. Testy laboratoryjne pozwoliły zaobserwować anomalie w wegetacji nasion pobranych z agrosymboli. Ziarna często były skarłowaciałe i kiełkowanie nie przebiegało w normalny sposób. Nasiona były (są) bardziej odporne na zewnętrzne czynniki, a fakt, że wzrastające z nich rośliny rozwijały się szybciej i obficiej, nie znalazł jak dotąd racjonalnego wyjaśnienia. Również zwierzęta dziwnie zachowywały się w miejscach pojawiania się kręgów. Nikt jednak nie łączy ze sobą tych relacji. Świat nauki raczej nie zwraca uwagi na agrosymbole.

Wszystko wskazuje na to, że zjawisko kręgów zbożowych jest bardzo stare. Odkrycia ujawniają, że tajemnicze znaki na polach nie są nowoczesnym wynalazkiem. Pojawiały się na polach Anglii od wieków. Tradycyjnie, efekt wizualny wciąż odgrywa wiodącą rolę, ponieważ to właśnie tutaj zaczyna się debata: Czym jest to zjawisko i jaką rolę odgrywa w naszym życiu? Jaką rolę pełnią twórcy kręgów? Czy agrosymbol zostanie uznany za prawdziwy, czy nie? Według niektórych nie ma znaczenia, który agrosymbol jest prawdziwy, a który fałszywy, jeśli budzi on stare, zapomniane moce – dla niektórych to właśnie jest najważniejsze dzisiaj. Działalność komercyjna i niewinne żarty nie wykluczają idei artysty „przechodzącego przez żyto”, jakby artysty tworzącego graffiti na polu. Dezinformacja rozsiewana przez twórców kręgów wzmacnia wiarę w autentyczne piktogramy: to jest ich rola, tak to deklarują. Rola, która przesuwa granice ludzkich możliwości. Są twórcy kręgów, którzy pozostają ukryci, ponieważ tajemniczość nadaje ich działalności artystycznej istotną jakość i znaczenie. Wielu twórców kręgów twierdzi, że jedną z podstawowych ról jest wzmocnienie wiary ludzi w autentyczne piktogramy, a dezinformacja przez nich szerzona utrwala tę wiarę. John Lundberg *. Will Russel ** widzi rolę twórców kręgów jako ludzi przesuwających granice ludzkich możliwości. Piktogramy, traktowane jako dzieło artysty, w pewnym momencie zaczynają przerastać samego artystę. Odbiorcy widzą w nich zaszyfrowane wiadomości od obcych, dla wielu innych są one poszukiwaniem ezoterycznych doświadczeń i refleksji nad swoim miejscem we wszechświecie. Kręgi zbożowe nie tylko służą wywoływaniu estetycznych, wizualnych i artystycznych wrażeń, ale są również narzędziem do wywoływania mistycznych i duchowych przeżyć. Czy ten proces ma miejsce tylko wtedy, gdy agrosymbole są uważane za dzieła stworzone bez ludzkiej interwencji? Jak mówią twórcy kręgów: nie ma znaczenia, czy są to kręgi stworzone przez nich, czy też są prawdziwe – poziom oddziaływania jest taki sam.

John Lundberg powiedział, że porównywanie kręgów zbożowych do SZTUKI przez ludzi jest równoznaczne z odebraniem im ich tajemniczości. I tutaj pojawia się najważniejszy moment… Chociaż tworzenie agroglyphów jest z pewnością aktem kreatywnej sztuki, aby mogły stać się skutecznymi dziełami, nie mogą być traktowane jako sztuka. Nie umniejsza to jednak znaczenia istnienia autentycznie nieznanego zjawiska, które jest odpowiedzialne za część agrosymboli, tę mniejszą. Niektórzy „fałszerze” nie kwestionują istnienia naturalnego zjawiska. Prawdziwe zjawisko Kręgów Zbożowych jest wydarzeniem wykraczającym poza naszą Matrycę, a najpiękniejsze jest to, że ono po prostu istnieje. Możemy je obserwować, ale nie możemy – nie jesteśmy w stanie – go zdefiniować ani pojąć; wykracza ono poza nasze możliwości, poza naszą kontrolę. Nie mamy na nie wpływu, nie jesteśmy w stanie go kontrolować ani nim manipulować. Wymykają się sztuce, krytyce i nauce. Wzbudzają niecierpliwość i podejrzenia wśród władz odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Werdykty są bezradne, nasza percepcja wciąż nie ogarnia tego zjawiska. Podnoszenie świadomości w jakiejkolwiek formie jest bezcelowe. Wszystko wydaje się być po „drugiej stronie”. Przede wszystkim czas. Konserwatywna nauka nie jest w stanie poradzić sobie z analizą zjawisk o niskim prawdopodobieństwie, dlatego umieszcza je w mistycznej i paranormalnej fikcji. To, co postrzegamy w naszej rzeczywistości, to tylko wąski wycinek ogólnego obrazu.

* John Lundberg: artysta i jeden z najważniejszych animatorów ruchu twórców kręgów.

** Will Russel: jedna z najważniejszych postaci ruchu twórców kręgów w Anglii.

Nasiona zebrane z kręgów zbożowych oraz ich dokumentacja pochodzą z trzech piktogramów, które pojawiły się latem 2018 roku w Wiltshire, Somerset i w pobliżu Stonehenge w Anglii. Piktogram z Winterbourne Bassett, który pojawił się w pobliżu Avebury w hrabstwie Wiltshire 14 lipca 2018 roku, z pewnością zapisze się w historii jako jeden z najciekawszych wzorów. Nie był to idealny okrąg, lecz triquetra – trójkątny wzór oparty na okręgach i krzywiznach. Wykonanie takiego wzoru na dużą skalę jest niezwykłym osiągnięciem.

Kolejny agroglif, z którego zebrałem nasiona i sporządziłem dokumentację, pojawił się 24 czerwca w Yarnbury Castle w pobliżu Stonehenge. 14 lipca agroglif pojawił się w pobliżu Kingweston (hrabstwo Somerset), na wzgórzu Muncombe, który był kwintesencją symboliki liczby 12. Centralny krąg był podzielony na 12 sekcji i miał 12 wystających ramion. Była to formacja, której poświęciłem najwięcej czasu ze względu na jej złożoność. Podczas zbiorów starałem się wybierać nasiona z kłosów, gdzie można było dostrzec zgięte, ale nie złamane węzły łodyg. Anomalia w postaci deformacji ziaren, widoczna w próbkach z centrum agroglif, nie występuje w kłosach zboża mechanicznie ułożonych przez twórców kręgów ani w próbkach pobranych w pewnej odległości od formacji. Nie jest to jednak gwarancja i nie mogę stwierdzić ze 100% pewnością, że wybrane przeze mnie kręgi były naturalne, czyli nie stworzone przez ludzi. Dzisiejsza mechanika kwantowa mówi, że wynik każdego pomiaru jest sam w sobie zmienną losową o określonym rozkładzie prawdopodobieństwa. Przed pomiarem system istnieje w zawieszonym stanie, będąc kombinacją wszystkich możliwych rozwiązań. Dopiero dokonana obserwacja finalizuje stan systemu.

Pierwsza część projektu to relacja wideo z pobierania (zbierania) ziaren z trzech wymienionych kręgów oraz w miarę możliwości krytyczne spojrzenie na możliwość wcześniejszego przygotowania przez cropmakerów miejsca pod wykonanie kręgu, formacji. Następnym etapem jest akcja sadzenia ziaren zebranych z kręgach zbożowych w dolinie Ingenio, położonej między równinną Nazca, a górami Palpa w Peru, formacji- geoglifie, zwanym ospą lub taśmą perforacyjną. Bardzo charakterystyczny pas dołów i dziur ciągnący się po pustyni w górzystym terenie z zamiarem obserwacji, czy zasiane ziarna z kręgów zbożowych kiełkują. Jest to jedno z najsuchszych miejsc na świecie. Ospa to formacja zaliczana do geoglifow, które na ogromnej przestrzeni pokrywają tereny pustynne. Ze względu na swoją wielkość najlepiej widoczne są z lotu ptaka. Do dzisiaj nie jesteśmy w stanie określić roli czy też przeznaczenia tego geoglifu. Datowanie pozostaje obiektem badań. Celem jest też posadzenie w części formacji ospy nasion niepobranych z kręgów zbożowych, ale sztucznie zmodyfikowanych, które nie mają prawa wykiełkować.

Jednocześnie główna część projektu realizowana jest na południowym zachodzie, w stanach Arizona i Nowy Meksyk, w związku z ceremoniami religijnymi Indian Pueblo i Nawaho, mającymi na celu wywołanie deszczu. Sadzenie ziaren pochodzących z kręgów zbożowych w Anglii odbywa się na suchych i gorących pustynnych terenach Arizony i Nowego Meksyku, gdzie sadzenie ma charakter szczególny i jest połączone z ceremoniami żniwnymi. Indianie z tych terenów są znani ze swoich praktyk szamańskich i rytuałów przywoływania deszczu, które są kultywowane od pokoleń.