Mini-Kini

Mini-Kini

Josef Mengele zmarł, pływając w oceanie w Brazylii jako wolny człowiek. To porażka dla systemu sprawiedliwości. Po wojnie oprawcy żyli bez stresu, nie czuli się przegrani, a ich zbrodnie wydają się o wiele bardziej atrakcyjne niż ich życie w porównaniu z tymi, którzy wygrali czy przeżyli – zwłaszcza w takich państwach jak kraje Ameryki Południowej, które chętnie udzieliły nazistom azylu. Klimat tych regionów przypomina raczej idealne rajskie miejsce, w którym resztę życia spędza się w nagrodę. Sadyzm Mengelego miał naturę seksualną, którą nazista przedłużył na plażę w Brazylii – kliniczna normalność sadyzmu pozwalała mu uczynić folder turystyczny z plaż Ameryki Południowej, które stały się nagrodą za świetne wywiązywanie się z obowiązków.

Tragiczne staje się banalne, turystyczne. Wszyscy, którzy w tym projekcie poddali się depilacji (brazilian waxing), zdawali sobie sprawę z historii związanych z tymi nazwiskami. Problem wydaje im się kompletnie abstrakcyjny, ponieważ w Brazylii powszechnie stosuje się depilację z wykorzystaniem różnych wzorów: motywów roślinnych, Myszki Miki czy imion osób z okazji ich urodzin. Depilacja nie jest kłopotliwa i permanentna jak tatuaż, który pozostaje na całe życie. Depilacja nie kojarzy się z żadną opresją, podobnie jak brazylijska plaża.

Projekt to seria fotografii z wydepilowanymi imionami i nazwiskami nazistów, którzy mordowali i prowadzili eksperymenty medyczne na ludziach w czasie ii wojny światowej. Uniknęli odpowiedzialności za zbrodnie wojenne i znaleźli schronienie oraz opiekę w Brazylii czy w innych krajach Ameryki Południowej. Na zdjęciach oprócz wydepilowanych nazwisk widać również portrety osób depilowanych; akcent jest położony na oczy, czyli tę część ciała, nad którą z wielkim zaangażowaniem i pasją pracował Mengele.